Stwierdziłem, że jednak motocykle to całkiem wdzięczny obiekt do zdjęć, więc od teraz, będę im poswięcał oddzielne posty. A i na Dni Twierdzy Kostrzyńskiej ciekawy model przyjechał...
Jak widać po wypucowanych reflektorach, imprezie sprzyjała pogoda
No i taka retrospektywna ciekawostka - tą maszyną zainteresował się nawet Napoleon... pewnie gdyby wszyscy żołnierze takie mieli, doszedłby do Moskwy przed zimą...
Ten blog, to opis tras pieszych, które sam przeszedłem. Jako iz staram się chodzić co tydzień, to i co tydzień powinny pokazywać się nowe opisy. Choć czasem mozecie trafić na opisy dalszych wyjazdów lub innych atrakcji turystycznych. Czasem moze uda się wpleść w opis jakiś wiersz czy piosenkę... Mam nadzieję, ze zachęcą one was do odkrywania piękna północnolubuskiego...
Bo nawet największa podróz zaczyna się od pierwszego kroku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz