sobota, 19 września 2009

X Dni Twierdzy Kostrzyńskiej - inscenizacja

No i "mięsko" całej imprezy... INSCENIZACJA
Tu jeszcze odpoczynek przed atakiem...
Niestety, nie obyło się bez wypadku. Najprawdopodobniej źle domknięty zamek armaty otworzył się w trakcie wystrzału, a artylerzysta dostał nim w twarz. Reakcji zarówno inscenizatorów, jak i organizatorów całej imprezy nie można uznać za błyskawiczną, jednak na szczęscie wypadek nie był groźny i skończyło się na drobnych złamaniach nosa i palców.





Szarża ułańska biegnie po pomoc dla rannego artylerzysty
Strona radziecka jeszcze nie wie co się dzieje i kontynuuje inscenizację






A to już własciwa inscenizacja... feralna armata artyleryjska służy już tylko jako miejsce do schowania się...
Cóż to za atak bez flagi?

Niemcy opatrują rannych - zwycięzcy pilnują, żeby jednak nie była to przykrywka dla wrogich akcji
Typowy rosyjski szaberek - wszak wiadomo, że rosyjska armia miała porządne, niemieckie buty ;)

Żeby nie było wątpliwosci kto wygrał - piękna czerwona flaga z sierpem i młotem
Duma na twarzach zwycięzców

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz