wtorek, 29 czerwca 2010

K.A.C. czyli Kierowca Auta Ciężarowego

W ten oto przewrotny sposób reklamują swoją imprezę organizatorzy zlotu ciężarówek w Deszcznie – czyli właśnie zlotu KAC.
I z tej to właśnie okazji na stacji benzynowej BP w Deszcznie co roku zjeżdzą się kilkudziesięciu „ciężarowców”, żeby spotkać się razem. Jest to też doskonała okazja, żeby zaprezentować sposoby upiększania swych ciężarówek, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz. Niestety, zabrakło pięknie oświetlonych, świecących wręcz jak choinka „amerykańskich” ciężarówek, myślę jednak, że nawet dla tych, które były, warto się wybrać. Poniżej zdjęcia malunków naciężarówkowych.


Taki mały kontrast - pojazd mały z wielkim

No i jeszcze jeden kontrast - te pięknie wymalowane maki to... ŚMIECIARKA

Ten zlot co prawda ciężko nazwać wielką atrakcją turystyczną, jednak z racji bliskości Gorzowa, warto go odwiedzić. 

Będąc już w Deszcznie, warto rozejrzeć się po tutejszych złomowiskach. To właśnie tu stacjonuje kilka pojazdów z II wojny światowej. W zachodniej części wioski, po południowej stronie drogi, na jednym z placów łatwo wypatrzyć zdezelowany wóz pomocy medycznej. Z kolei po północnej stronie, daje się zauważyć dwa rozklekotane helikoptery – i na tym samym placu znaleźć można mały wóz opancerzony, wojskowego łazika, syrenkę Milicji Obywatelskiej, a także rower milicyjny (na dachu stróżówki).  Stróż co prawda najpierw zezwolił na zrobienie kilku zdjęć, ale potem bardzo nie miło wypraszał, mimo iż to jeszcze nie były godziny zamknięcia. Trzeba przyznać też, że przy wjeździe na to złomowisko często reprezentacyjnie stoi któryś z historycznych pojazdów.











A już w czwartek - legenda z Deszczna.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz